compare Porównaj (0)

Nie masz konta?

Zarejestruj się
Wybierz temat
Maska do włosów z orzechów piorących i żelu aloesowego
blog article icon

Maska do włosów z orzechów piorących i żelu aloesowego

Odżywki i maski bio

Robicie własne maseczki na twarz lub włosy? Może wydawać się to zbyt skomplikowane lub czasochłonne, ale wcale takie nie jest. W dodatku to fajna zabawa, ponieważ możemy dobrać składniki, które nam odpowiadają.:) Do proszków Indus Valley dołączona jest książeczka w języku polskim – warto z niej skorzystać, zawiera wiele przepisów, na to jak stworzyć:

maski do twarzy:

  • oczyszczające,
  • rozjaśniające,
  • kojące,
  • regulujące,
  • złuszczające,
  • wyrównujące koloryt,

oraz do włosów:

  • wzmacniające,
  • wygładzające,
  • na porost włosów,
  • na rozdwojone końcówki,
  • oczyszczające,
  • odżywcze.

Korzystając z ostatnich deszczowych dni, postanowiłam wypróbować kilka przepisów i przyznam, że przy systematycznym stosowaniu, maseczki dają wspaniałe efekty.:)

Składniki:

Przygotowanie:

Pamiętajcie, aby do maseczek nie używać metalowych przedmiotów.

W pierwszej kolejności rozdrobniłam proszek, ponieważ ten z orzechów piorących może się zbrylać.

Połączyłam proszek z żelem aloesowym Ekos, wodą i olejkiem. Wszystko dobrze rozmieszałam do uzyskania pasty o konsystencji rzadkiego kisielu.

Stosowanie:

1. Całość nałożyłam równomiernie na włosy i zostawiłam na kilka minut, nie czekałam aż maska całkowicie wyschnie.

2. Dokładnie spłukałam włosy letnią wodą. Raczej nie ma problemu z wypłukaniem proszku z włosów, ale nie przejmujcie się, jeżeli zobaczycie, że jakieś pojedyncze drobinki zostały. Podczas suszenia i czesania, na pewno się ich pozbędziecie.

Maseczkę stosuję 2 razy w tygodniu.

Efekty:

Za pierwszym razem zrobiłam maseczkę z przepisu z książeczki dołączonej do proszku – z samym proszkiem, wodą i aloesem. Jednak czułam, że moje włosy są tak jakby trochę za bardzo umyte. Ale postanowiłam dać jej drugą szansę i dodałam następnym razem olejek, to spodobało się moim włosom.:)

Po wysuszeniu stały się miękkie, lśniące i puszyste. Dodatkowo, do tej pory miałam wrażenie, że kiedy myłam głowę, zawsze ciężko mi było domyć skórę głowy, często była tłusta z łupieżem i ciężko było się tego pozbyć. Po użyciu tej maseczki zaczynam zauważać różnicę i nie mam już takiego problemu ze skórą głowy.

Maseczka ma również na celu odżywić włosy, dlatego efekty można zobaczyć po dłuższym stosowaniu. Ja zauważyłam, że w ostatnim czasie włosy zaczęły mi mniej wypadać.

Proszek nie posiada zbyt przyjemnego zapachu, ale na szczęście nie utrzymuje się na włosach. :)

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.

Informacje dotyczące plików cookies

Ta witryna korzysta z własnych plików cookie, aby zapewnić Ci najwyższy poziom doświadczenia na naszej stronie.

Zarządzanie plikami cookies

Ładowanie...