compare Porównaj (0)

Nie masz konta?

Zarejestruj się
Wybierz temat
Naturalne kosmetyki? Organiczne kosmetyki? OSTRZEGAMY, uczymy, podpowiadamy, jak wybrać te bezpieczne i naprawdę naturalne
blog article icon

Naturalne kosmetyki? Organiczne kosmetyki? OSTRZEGAMY, uczymy, podpowiadamy, jak wybrać te bezpieczne i naprawdę naturalne

Poradnik

Cała prawda o naturalnych kosmetykach: czym się różni kosmetyk ekologiczny od naturalnego? A naturalny od „zwykłego”? Na co uważać podczas zakupu naturalnego kosmetyku? Czy te same kosmetyki kupione za granicą mogą różnić się składem? Na co zwracać uwagę przy kupowaniu szamponów, mydeł czy kremów? Skąd mam wiedzieć, że mam dobry, naturalny kosmetyk?

Skrót dla niemających czasu:

  • Kosmetyki naturalne i organiczne to nazwy umowne, żadne prawo Unii Europejskiej jeszcze tego nie uregulowało.

  • Certyfikaty są ważne, ponieważ świadczą o jakości kosmetyków i ich składników, czasem też o etyce produkcji.

  • Najbardziej rozpowszechnionym certyfikatem w UE jest COSMOS w wersji Organic i Natural.

  • Kosmetyki wegańskie mogą mieć certyfikat np. Fundacji Viva! lub Vegan.

  • Skład kosmetyków to pierwsza rzecz, na jaką powinno się patrzeć przed kupieniem produktu.

  • Podobnie jak dobre danie - nie samym składem kosmetyk stoi. Tworzenie kosmetyku to sztuka podobna do gotowania.

  • Uważaj na naturalne” kosmetyki bez certyfikatu.
  • Sprawdź nasze infografiki: czym się kierować, czego unikać.

Kosmetyki naturalne

Czy wszystkie kosmetyki dopuszczone do sprzedaży są całkowicie bezpieczne? Co i rusz pojawiają się kolejne informacje o tym, że taki czy inny składnik nie jest obojętny dla zdrowia. Na pewno sami doświadczyliście sytuacji, gdy popularny kosmetyk nie sprawdził się w swojej roli, a nawet zaszkodził, podrażnił, wysuszył skórę.

Produkowanie kosmetyków jest wielkim biznesem, w którym niektórzy stawiają przede wszystkim na jakość, a niektórzy - na masową produkcję. Co z tego, że wykorzystane składniki są legalne, skoro ich działanie na dłuższą metę daje efekt odwrotny od oczekiwanego?

Przykład: wiele mydeł w płynie zawiera SLS (sodium lauryl sulfate) lub SLES (sodium laureth sulfate), silne i tanie detergenty, które faktycznie świetnie dają sobie radę ze zmywaniem brudu, ale jednocześnie mają działanie drażniące dla skóry. Dlatego skład mydła jest równoważony przez dodatki łagodzące to działanie. O wiele rozsądniej (ale nie taniej) jest kupowanie mydeł do rąk bez SLS i SLES.

Infografika: naturalny kosmetyk

Naturalne kosmetyki a prawo

Wszystkie kosmetyki wprowadzane do obrotu w Unii Europejskiej podlegają tym samym regulacjom. Komisja Europejska (KE) wymaga od producentów, aby brali pełną odpowiedzialność za bezpieczeństwo swoich produktów, zarazem nakłada na nich obowiązek przestrzegania praw dotyczących m.in. składu czy oznakowania.

Każdy kosmetyk sprzedawany w Unii Europejskiej musi zostać zarejestrowany w bazie CPNP, zanim zostanie wprowadzony do obrotu. Obowiązkiem producenta jest udokumentowanie, że kosmetyk jest bezpieczny i spełnia obowiązujące normy. Dla wszystkich kosmetyków (zwykłych, naturalnych organicznych) prawo jest takie samo.

Europejskie prawo, obowiązujące oczywiście także w Polsce, nie reguluje kwestii nazewnictwa kosmetyków organicznych czy naturalnych. Tym zajmują się jednostki certyfikujące, działające niezależnie od KE. Ich certyfikaty mówią konsumentom o składzie kosmetyku i pochodzeniu składników.

Infografika: czego unikać?

Certyfikaty kosmetyczne

Certyfikaty są płatne i w pełni dobrowolne. Co ważne, różnią się między sobą, choć od niedawna mamy częściowo uwspólniony kanon oceny kosmetyków dzięki porozumieniu głównych jednostek certyfikujących takich jak Ecocert, BDIH, Soil Association, CosmeBio, ICEA.

Dzięki temu wystarczy, że poszukamy na opakowaniu jednego konkretnego oznaczenia: COSMO-standard AISBL. Może być on w wersji COSMOS Organic lub COSMOS Natural.

Oczywiście, jednocześnie funkcjonują inne certyfikaty, które jednak trzeba brać pod lupę, żeby mieć pewność co do jakości. Dlatego zawsze, niezależnie od tego, czy kosmetyk ma certyfikat COSMOS, czy inny, czy żaden, zanim go kupimy, uważnie czytamy skład.

Wniosek: Zanim kupimy kosmetyk, zapoznajmy się dokładnie z jego składem. Certyfikaty nie muszą oznaczać, że produkt jest idealny albo w 100% naturalny. Na pewno certyfikat nie daje gwarancji jakości, działania oraz np. użytej ilości składnika czynnego. Daje natomiast gwarancję w miarę przyzwoitego składu oraz ilości użytych składników naturalnych, organicznych oraz takich, które mogłyby wywołać skutki niepożądane.

Niektóre firmy nadużywają zaufania klientów i np. piszą o naturalności kosmetyków, które zawierają również składniki zupełnie syntetyczne. Poniższe zdjęcie pokazuje przykładowy skład w produkcie niecertyfikowanym.

Naturalne kosmetyki, organiczne kosmetyki: co to znaczy?

Jeśli skupimy się na certyfikacie COSMOS (ponieważ łączy w sobie: ICEA, ECOCERT , bdih oraz ) , który jest obecnie najpopularniejszy, mamy do wyboru wersję Organic i Natural.

Ogólne zasady, które obowiązują kosmetyki certyfikowane, to m.in. nieużywanie nanocząsteczek (poza wyjątkami) i GMO, a także nieużywanie składników pochodzących od zabitych zwierząt.

COSMOS Organic jest certyfikatem przyznawanym organicznym kosmetykom, czyli takim, które wypełniają m.in. takie kryteria:

  • 95% składników jest z  certyfikowanych upraw ekologicznych,

  • 20% całości kosmetyku musi być pochodzenia organicznego (poza pewnymi wyjątkami),

  • składniki dozwolone i niedozwolone są określone w dokumencie COSMOS.

Kosmetyki organiczne mogą być też nazywane ekologicznymi czy bio, ponieważ w Europie nazwy te są stosowane wymiennie.

COSMOS Natural jest certyfikatem przyznawanym naturalnym kosmetykom, czyli takim, których składniki są pochodzenia naturalnego z wyjątkiem dozwolonych substancji.

Kosmetyki certyfikowane przez COSMOS nie mogą zawierać m.in składników ropopochodnych, a wszystkie inne muszą być pochodzenia naturalnego.

Z kolei niektóre składniki mogą zostać użyte pod pewnymi warunkami (np. tylko w produktach spłukiwanych albo tylko w określonym stężeniu).

Jeśli chcecie poznać dokładną listę zasad i wyjątków certyfikacji COSMOS Organic i Natural, możecie zapoznać się z dokumentem regulującym te zasady: COSMOS Standard.

Co ważne i ciekawe, od stycznia 2019 roku wejdą nowe zasady certyfikacji COSMOS, nakładające na producentów używających oleju palmowego wybieranie tego surowca ze zrównoważonych upraw.

Wniosek: Certyfikat COSMOS Organic lub Natural to najpowszechniejszy certyfikat kosmetyków ekologicznych i naturalnych. Taki certyfikat daje nam maksimum pewności, że kosmetyk zawiera składnik wysokiej jakości i spełnia standardy narzucone przez jednostki certyfikujące.

Szampon Najel z certyfikatem COSMOS Organic:

Testowane na zwierzętach czy nie?

Tylko wyraźne oznaczenie produktu jako wegański (np. za pomocą certyfikatu Viva! Lub Vegan) jest informacją o tym, że składniki kosmetyku nie były testowane na zwierzętach.

Prawo europejskie, a także zasady przyznawania certyfikatu COSMOS zabraniają testowania zarówno produktów, jak i ich składników na zwierzętach, chyba że wymaga tego prawo. Co znaczy, że jeśli składnik jest pozyskiwany spoza Europy (np. Chin), a tamtejsze prawo wymaga testów na zwierzętach, składnik, a więc i produkt, nie będzie wegański.

Wniosek: Jeśli szukamy kosmetyków wegańskich, wybierzmy te z odpowiednim certyfikatem. Tylko w ten sposób mamy pewność, że ktoś dokładnie sprawdził pochodzenie składników. Certyfikatem wegańskim przyznawanym w Polsce jest oznaczenie Fundacji Viva!

Kiedy spójne prawo?

Komisja Europejska od wielu lat trudzi się nad ustawą regulującą nazewnictwo produktów kosmetycznych. Choć komercyjne jednostki certyfikujące wykonały sporą robotę za KE, to ich zasady nie są obowiązującym prawem. Miejmy nadzieję, że zarówno naturalne kosmetyki, jak i organiczne kosmetyki będą wreszcie wpisane w ustawodawstwie europejskim jako nazwy o ograniczonej możliwości stosowania.

Po czym poznać dobry naturalny kosmetyk?

  • Ilość składników czynnych w stosunku do wypełniaczy - nie kupujmy barwionej wody!

  • Pochodzenie naturalnych składników: czy są z upraw ekologicznych? Lokalnych?

  • Czy kosmetyk zawiera składniki syntetyczne? Na przykład zapach.

  • Nie samym składem jest kosmetyk - podobnie jak jajecznica. Każda jest na jajkach, ale nie każda przyrządzona jajecznica jest smaczna. Dlatego warto przed kupnem sprawdzić zapach, konsystencję produktu oraz to, czy nas nie uczula.

  • Cena nie może być zbyt niska. Bardzo wysoka może jednak sugerować, że płacimy głównie za reklamę i nazwę.

  • Certyfikaty mówią bardzo dużo o kosmetyku, o ile sami wiemy coś o tych certyfikatach.

  • Dobrze, jeśli kosmetyk jest lokalny. Jeśli to niemożliwe, im więcej wiemy o producencie i jego kodeksie postępowania, tym lepiej.

  • Etyka producenta też ma znaczenie. Nie zawsze możemy to wiedzieć, jednak wszelkie informacje o tym, jak traktuje swoich pracowników, przekładają się na to, w jaki sposób traktuje ludzi - a więc i klientów.

Joanna Baranowska

Redaktorka i dziennikarka, absolwentka UW, prowadzi proekologiczny blog Organiczni.eu. Mama dwóch synów, żona aktywisty rowerowego. Wnikliwie przygląda się wszystkiemu, co nosi nazwę "eko" i tropi greenwashing. Działa w warszawskim Stowarzyszeniu Kooperatywa Spożywcza DOBRZE.

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.

Informacje dotyczące plików cookies

Ta witryna korzysta z własnych plików cookie, aby zapewnić Ci najwyższy poziom doświadczenia na naszej stronie.

Zarządzanie plikami cookies

Ładowanie...