compare Porównaj (0)

Nie masz konta?

Zarejestruj się
Wybierz temat
Hammam - orientalny rytuał pielęgnacyjny w Twojej łazience
blog article icon

Hammam - orientalny rytuał pielęgnacyjny w Twojej łazience

Naturalne kosmetyki

Skrót dla niemających czasu:

  • Jesień i zima to czas bardzo wymagający dla naszego zdrowia i urody;
  • Świetną receptą na poprawienie sobie stanu skóry (i nastroju) jest zorganizowanie sobie SPA we własnej łazience;
  • W tym poście proponujemy przeprowadzenie pielęgnacyjnego Rytuału Hammam, wywodzącego się z tradycji Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki;
  • Rytuał Hammam brzmi egzotycznie, ale wszystkie składniki pielęgnacyjne (Savon Noir, rękawica Kessa, glinka Ghassoul oraz olejek arganowy, które są do niego potrzebne, można bez problemu kupić w Polsce;
  • Celem Hammamu jest nawilżenie, oczyszczenie i odżywienie skóry;
  • Miłym skutkiem ubocznym jest pełen relaks i odprężenie.

Skoro warunki pogodowe nas nie nastrajają pozytywnie - nic dziwnego, że w najbliższym czasie, z wieloma opcjami spędzania wolnego czasu, wygrywać będzie... zaszycie się pod ciepłym pod kocem - w towarzystwie rozgrzewającej herbaty i dobrej lektury. Mam jednak pomysł na ciekawą alternatywę, która zadba o nas kompleksowo - i o ciało, i o dobre samopoczucie.

Zapraszam Cię do relaksu SPA w stylu marokańskim (czy "tureckim" - jak kto woli:)) - i to całkowicie bez wychodzenia z domu, bo stworzonego w zaciszu domowej łazienki (wszystkie produkty możesz wszakże zamówić przez internet - w sklepach z naturalnymi kosmetykami;-))

Zapraszam do relaksacyjnego rytuału Hammam...

Tradycyjny Hammam odbywał się (i nadal się odbywa) w specjalnie do tego przystosowanych łaźniach (zresztą słowo "hammam" oznacza właśnie "łaźnia"). Podróżując po krajach Bliskiego Wschodu, a także Północnej Afryki, możemy turystycznie posmakować nieco tamtejszej pielęgnacyjnej "egzotyki", wybierając się do jednego z licznych miejsc, przeznaczonych właśnie do przeprowadzenia zabiegów Hammam. Sam cykl pielęgnacyjny może trwać nawet do 3 godzin, a jego różnorodność zależy od… pakietu, który się wykupi:)

Z jakich zabiegów składa się tradycyjny Hammam?

Hammam to pielęgnacyjny rytuał składający się z kilku etapów. Jego podstawowe cele to nawilżenie, oczyszczenie i odżywienie skóry, a do tego zapewnienie pełnego relaksu.

Nawilżenie

Rozpoczyna się sauną (lub saunami), która oczyszcza, nie tylko ciało z toksyn poprzez skórę, ale też udrażnia i nawilża drogi oddechowe. Po saunie, zakończonej zimnym prysznicem, może nas czekać kolejna sauna z zimną kąpielą na końcu, albo… i nie;-) Wersje są różne - w zależności od położenia, przeznaczenia łaźni (dla miejscowych czy turystów) oraz znów - wykupionego pakietu;-).

Oczyszczenie

Po nawilżeniu ciała w saunie, nastaje czas na kąpiel np. w wodzie z solą himalajską lub przejście do właściwej łaźni kąpielowej. Najprawdopodobniej położymy się tam na nagrzanym marmurowym "łóżku", na którym ciało doskonale się przygotowuje do przyjęcia kolejnych zabiegów. Teraz następuje szorowanie ciała (przez pracowników - szorstkimi rękawicami) lub po prostu samodzielne wymycie ciała oraz nałożenie czarnego mydła, czyli peeling czarnomydlaną pianą (oczywiście piana jest biała, a czarne mydło - raczej brązowo-zielone;)), wzbogacony masażem rękawicą Kessa. Potem, dla wzmocnienia efektu oczyszczająco-wygładzającego, nakłada się na całe ciało błotną maskę (zazwyczaj z glinki Ghassoul).

Odżywienie

Rytuał kończy masaż - najczęściej olejem arganowym, jednym z najcenniejszych olejków pielęgnacyjnych. Zwany płynnym złotem Maroka - tak de facto stanowi najważniejszy element rytuału Hammam - wydając się jego wykończeniem, faktycznie - jest jego podstawą.

Hammam w tradycyjnym ujęciu (i pojęciu) to miejsce spotkań i oczyszczenia. To łaźnie były centrami spotkań towarzyskich, plotek, miejscem dobijania interesów. Oczywiście, przy okazji, można było oczyścić ciało i się zrelaksować. Dziś, w naszych warunkach, poddajemy się Hammamowi żeby dogłębnie oczyścić skórę, zregenerować ją i odżywić, a przez to, że zabieg ten wymaga od nas nieco czasu i uwagi - staje się swego rodzaju medytacją, relaksem dla umysłu. Musimy się tylko do niego dobrze przygotować.

Hammam

Do przeprowadzenia pielęgnacyjnego rytuału Hammam potrzebujesz:

Wanna/prysznic (ciepła woda)

Ciepły prysznic lub kąpiel, wzbogacona olejkami eterycznymi lub solą himalajską, będzie dla nas substytutem tradycyjnej łaźni parowej: zmiękczy naskórek, rozszerzy pory, pomoże skórze uwolnić się z toksyn. To też pierwszy krok ku odprężeniu.

Savon Noir czyli czarne mydło

Savon Noir to naturalne mydło potasowe wytwarzane z czarnych oliwek. Ma postać pasty i choć w nazwie widnieje kolor czarny ("noir"), to jego barwa jest ciemnozielona lub brązowa (w zależności od rodzaju oliwek użytych do jego wytworzenia).
Czarne mydło posiada silne właściwości oczyszczające, wygładzające oraz antybakteryjne. Świetnie nadaje się więc i do mycia jako takiego, jak i do dogłębnego oczyszczania skóry, ponieważ ma działanie peelingujące - oczyszcza skórę z toksyn i łoju. Przy tym ją odżywia i dotlenia - jest bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz witaminy E, która ma działanie przeciwzmarszkowe. Jego stosowanie spowalnia więc procesy starzenia się skóry.

Savon Noir

Rękawica Kessa

Rękawica myjąco-peelingująca Kessa - niezbędny towarzysz czarnego mydła podczas rytuału Hammam. Wzmaga właściwości peelingujące Savon Noir. Wygładza skórę, a przy tym poprawia też krążenie. Dzięki jej użyciu, skóra staje się gładka, jędrna i elastyczna. Przy dłuższym stosowaniu - redukuje cellulit. Nie jest zalecane używanie Kessy na sucho. Służy raczej jako pomocnik innych środków złuszczających, stosowanych podczas kąpieli czy prysznica. Trzeba pamiętać, by podczas masażu Kessą regulować siłę nacisku - nie trzeć zbyt intensywnie miejsc, w których skóra jest wrażliwa. Po każdym zastosowaniu należy ją umyć i wysuszyć. No i raczej jest niepożyczalna;)

Glinka Ghassoul

Glinka Ghassoul (lub Rhassoul) dostępna jest w formie proszku lub płatków. Po dodaniu wody, tworzy błotną papkę - idealną do nałożenia na skórę:) Jest bogata w pierwiastki takie jak: magnez, krzem, potas, wapń, żelazo, glin, miedź, lit, cynk. Myje i odtłuszcza, a przy tym chroni skórę przed jej wysuszeniem, poprawiając jej strukturę. Jest doskonałym kosmetykiem i dla skóry wrażliwej i trądzikowej. Glinką Ghassoul można myć zarówno twarz, całe ciało, jak i włosy, a także stosować np. do... golenia. Jako maska, stanowi istotny element rytuału Hammam - wygładza i ujędrnia skórę; jest idealnym dopełnieniem peelingującego działania czarnego mydła.

Ghassoul

Olejek arganowy

Powstaje w wyniku tłoczenia na zimno owoców arganowca. To olejek o tak wielu cennych właściwościach, że nie wiem od czego zacząć;) Chyba najbardziej ceniony jest ze względu na swoje działanie przeciwzmarszczkowe. Ma silne działanie antyoksydacyjne, dzięki temu spowalnia procesy starzenia się skóry. Do tego ją nawilża (zawiera kwasy omega-3 i omega-9), ujędrnia (dzięki witaminie E) oraz odżywia. Co więcej - skutecznie walczy z cellulitem, chroni przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi oraz łagodzi podrażnienia i regeneruje. Jest doskonały prawie dla wszystkich typów skóry. Można go stosować zarówno na skórę podrażnioną lub wrażliwą oraz na tę trądzikową. Olejek arganowy jest też doskonałym kosmetykiem do twarzy (włącznie ze skórą wokół oczu oraz rzęsami), świetnie pielęgnuje też włosy oraz wzmacnia paznokcie. Można go z powodzeniem stosować do pielęgnacji całego ciała - do czego zachęcam w niniejszym poście:)

Miło jest wzbogacić swój Hammam o takie składniki, jak (między innymi):

Woda różana

Czyli hydrolat z róży damasceńskiej. To ceniony kosmetyk tonizujący oraz łagodzący - idealny dla zmęczonej i podrażnionej skóry (nadaje się do pielęgnacji okolic oczu! mi czasem zastępuje poranne ochlapanie twarzy wodą na pobudkę:))) Woda różana wzmacnia naczynia krwionośne i regeneruje naskórek. Jeśli masz wrażliwą skórę - skłonną do przebarwień, do pękających naczynek - śmiało dodaj hydrolat z róży do swojego Hammamu (a najlepiej do codziennej pielęgnacji).

Pumeks z czerwonej glinki

Pumeks wykonany w 100% z czerwonej glinki marokańskiej - bogatej w cynk, magnez, selen i żelazo. Służy do usuwania martwego, zrogowaciałego naskórka. Pozostawia skórę stóp gładką, oczyszczoną i miękką. Może stanowić uzupełnienie rytuału Hammam lub być stosowany zamiast innych produktów ścierających, których zwykle używasz do stóp.

Pumeks

Glinka czerwona

Oczyszcza, odświeża i tonizuje. To produkt idealny dla skóry wrażliwej - poprawia krążenie krwi, uszczelniając naczynka krwionośne. Do tego delikatnie oczyszcza, zamyka pory skóry, przeciwdziała jej przedwczesnemu starzeniu. Regularne stosowanie czerwonej glinki poprawia koloryt skóry (w kierunku "lekko opalonej").

Inne oleje zimnotłoczone, które "lubi" nasza skóra

To jest niczym nieograniczona lista;) Każda skóra, jedne olejki toleruje lepiej, inne gorzej. Jeśli masz już jakieś swoje ulubione, które sprawdzają się w każdej sytuacji, albo masz ochotę wzbogacić (już i tak bogate;)) działanie olejku arganowego - śmiało eksperymentuj i dodawaj do Hammamu olejki, na które tylko masz ochotę.

P.s. Nie zaszkodzą też świece i miła muzyka:)

Przygotowanie wszystkich potrzebnych produktów kosmetycznych do Hammamu jest oczywiście istotne, jednak moim zdaniem, to nie wystarczy. Równie ważne jest "zorganizowanie" sobie czasu w łazience wyłącznie dla siebie - żeby oddać się zabiegom pielęgnacyjnym w ciszy i spokoju. Najlepiej "oddelegować" domowników na inne atrakcje, albo miło i stanowczo zabronić im dobijania się do łazienki.

i do sedna...

Rytuał Hammam w domowym zaciszu, czyli DIY

1. Ciepła kąpiel lub prysznic

Hammam rozpoczynamy od porządnego nagrzania i umycia ciała. Chcemy nagrzać skórę oraz ogrzać drogi oddechowe. Jeśli podczas kąpieli zaparuje nam cała łazienka - to bardzo dobrze! - bo o to właśnie chodzi. Kąpiel lub prysznic w oparach wodnych to nasza sauna parowa:) Oczywiście i na tym pierwszym etapie możliwe są już modyfikacje. Ciało możemy umyć ulubionym delikatnym płynem lub żelem pod prysznic, a do kąpieli dodać sól himalajską - żeby zmiękczyć skórę i wzmocnić właściwości prozdrowotne naszej ablucji.

Rękawica Kessa

2. Peeeling czarnym mydłem i rękawicą Kessa 

Na umyte, rozgrzane i wilgotne ciało, nakładamy "rozpuszczone" w dłoniach Savon Noir (nakładając je, uważajmy na to, żeby woda nie dostała się do słoiczka z mydłem). Trzymamy je kilka minut na skórze, a później rozpoczynamy masaż rękawicą Kessa. Ten etap, to rodzaj tzw. peelingu enzymatycznego - jego celem jest łagodne (ale skuteczne) usunięcie martwego naskórka, wygładzenie i ujednolicenie kolorytu skóry. Zwiększa też działanie kosmetyków, które zaaplikujemy zaraz po nim. W odróżnieniu od peelingu mechanicznego - nie podrażnia, więc jest zalecany także dla wrażliwej skóry. Masaż rękawicą Kessa wzmaga właściwości peelingujące samego czarnego mydła. Przez kilka minut, masuj rękawicą namydlone ciało, poczynając od stóp i kierując się w stronę serca. Jesli zaczniesz odczuwać jakikolwiek dyskomfort skóry, zmniejsz nacisk lub swój pierwszy Hammam wykonaj bez masażu rękawicą (samo mydło ma też właściwości peelingujące). Na koniec spłucz ciało ciepłą wodą.

3. Maseczka "błotna" (oczyszczanie glinką)

Na tak przygotowane ciało, nałóż teraz glinkę, rozrobioną w ciepłej wodzie. Pamiętaj, by przy przygotowaniu mieszanki, nie używać metalowych przedmiotów - najlepiej sprawdzą się gliniane lub szklane. Przygotuj glinkę marokańską (Ghassoul/Rhassoul) w pudrze lub płatkach. Do jej przyrządzenia, możesz zamiast zwykłej wody, dodać hydrolat z róży damasceńskiej, który wzmocni odżywcze i łagodzące działanie maski. Po kilku minutach - spłucz. Oczywiście, idealnie byłoby owinąć ciało folią, ręcznikami i poleżeć tak w ciepełku (a najlepiej na rozgrzanym marmurze;)). Nie zawsze jednak mamy takie idealne warunki SPA w naszej łazience;) Jeśli mniej zależy Ci na oczyszczających i ujędrniających walorach maski, albo masz bardzo podrażnioną skórę - możesz glinkę marokańską zastąpić np. glinką czerwoną lub jeszcze delikatniejszą - białą.

Olejek arganowy

4. Masaż olejkiem arganowym

Po zmyciu maseczki z glinki, pozostał ostatni etap rytuału Hammam, czyli masaż nawilżająco-odżywiający. Rozgrzej w dłoniach olejek arganowy lub delikatnie go podgrzej w glinianej lub szklanej miseczce i niespiesznie rozmasuj na całej powierzchni ciała - włącznie z twarzą. Zapomniałam dodać, że wszystkie te etapy pielęgnacji można zastosować także na skórę twarzy - z tym, że nie polecam masowania jej rękawicą Kessa (wystarczy na zwilżoną skórę twarzy kolistymi ruchami nałożyć już spienione Savon Noir, potrzymać kilka minut i spłukać). Olejek arganowy doskonale nawilża i odżywia skórę. Tak jak już wcześniej wspomniałam - możesz ten masaż wzbogacić o inne olejki - w zależności od aktualnych potrzeb Twojej skóry (ja osobiście dodaję olejek awokado dla "podrasowania" efektu wygładzenia:))

...

Dziś, orientalne zabiegi pielęgnacyjne, stają się coraz bardziej popularne. Nie trzeba już jechać na Bliski Wschód czy do Afryki, żeby skorzystać z ich dobroczynnego działania. Wystarczy się wybrać do jednego z polskich salonów urody lub SPA - i poddać się naszej lokalnej wersji Hammamu, czyli zazwyczaj - luksusowej serii zabiegów, w oparciu o tradycyjny rytuał, który opisałam wyżej. Jeśli jednak wolisz zrelaksować się i upiększyć w domowych pieleszach, mam nadzieję, że ten post Ci w tym pomoże. Miłego relaksu!

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.

Informacje dotyczące plików cookies

Ta witryna korzysta z własnych plików cookie, aby zapewnić Ci najwyższy poziom doświadczenia na naszej stronie.

Zarządzanie plikami cookies

Ładowanie...