compare Porównaj (0)

Nie masz konta?

Zarejestruj się
Wybierz temat
Naturalnie przygotuj swoją skórę na sezon jesienno-zimowy!
blog article icon

Naturalnie przygotuj swoją skórę na sezon jesienno-zimowy!

Poradnik
  • Błędy często popełniane przy pielęgnacji skóry: przesuszanie, podrażnianie, nieodpowiednie nawilżanie
  • Skóra potrzebuje wsparcia zarówno od wewnątrz, jak i od zewnątrz
  • Odpowiednie nawodnienie skóry najłatwiej uzyskać pijąc 2 litry dziennie: wody, naparów ziołowych, domowych soków warzywno-owocowych
  • Kremy skutecznie wspierające skórę podczas chłodów wykonasz samodzielnie
  • Przy pielęgnacji skóry pamiętaj, aby dostosować ją do swojego typu skóry

Zdrowa cera od zawsze kojarzona była z witalnością i pięknem. Jest także jednym z największych organów naszego organizmu. Przede wszystkim chroni go przed czynnikami zewnętrznymi. Z tego powodu narażona jest na uszkodzenia czy negatywne działanie różnych czynników, na przykład chłodu czy słońca. Niestety skóra za rzetelne wypełnianie swoich obowiązków płaci wysoką cenę. Tym większą, im mniej dba o nią właściciel. Sama wiem, jak ta pielęgnacja jest wymagająca. Moja cera regularnie przechodzi wzloty i upadki, choć jestem na dobrej drodze do utrzymania jej kondycji na wysokim poziomie. Dlatego tym razem będzie właśnie o skórze. Jak ochronić ją przed jesienno-zimowym chłodem, wspomóc w regeneracji i poprawić jej kondycję?

Sprawdź naszą kategorię: kosmetyki naturalne na zimę

Najczęściej popełniane błędy przy pielęgnacji skóry

1. Nadmierne wysuszanie

Wbrew pozorom, skóra człowieka jest bardzo delikatna. Woda i mydło wystarczą, aby wysuszyć wrażliwszą cerę, gdyż niszczą jej warstwę ochronną. Z tego powodu o wiele rozsądniejszym wyborem przy oczyszczaniu jest używanie płynów micelarnych czy toników. A do kąpieli - żeli i balsamów myjących. Ważnym jest, żeby nie zawierały wysuszających substancji, np. alkoholu, parabenów, SLS, SLES i podobnych. Kosmetyki ze składnikami wysuszającymi szkodzą każdemu typowi cery, lecz nie każdy wie, że są nieodpowiednie także dla cery tłustej. Wysuszanie skóry tłustej sprawia, że zaczyna się ona bronić zwiększoną produkcją sebum - wpadamy przez to w błędne koło i nie poprawiamy jej kondycji. Na szczęście ten błąd mam już za sobą.

2. Nieodpowiednie nawilżanie

Nie każdy krem lub olej nadaje się do każdego typu skóry. Warto poznać swój, aby jak najlepiej dobrać odpowiedni sposób pielęgnacji. Skórze, tej tłustej także, nie należy żałować odpowiedniego odżywienia substancjami, które nie zatykają porów oraz docierają do głębszych warstw naskórka.

3. Podrażnianie

Dobranie nieodpowiedniego peelingu, podrażniających i alergizujących kosmetyków czy mechaniczne oczyszczanie twarzy mogą uszkodzić zewnętrzną warstwę skóry lub nawet pozostawić blizny. Ponadto popularne wyciskanie pryszczy i usuwanie zaskórników mogą doprowadzić do częstszego ich występowania oraz, w późniejszym wieku, do pojawienia się rozszerzonych porów.

Jak naturalnie zadbać o skórę od wewnątrz?

1. Pij co najmniej 2 litry płynów dziennie

Do pewnego momentu myślałam, że to pusty frazes. Jednak tego lata przemogłam się i piłam dużo wody. Efekty przerosły moje oczekiwania i całkowicie mnie zaskoczyły - moja skóra stała się bardzo gładka, jędrna i miękka. Picie odpowiedniej ilości wody jest najprostszym i najtańszym sposobem na jej nawilżenie i wzmocnienie. Wystarczy woda z cytryną bądź solą magnezową, a w chłodniejsze dni - herbata ziołowa, zielona czy rooibos z przyprawami. Zupa również zalicza się jako płyn. Jeśli chcecie pić soki lub napoje elektrolityczne, to najlepiej te zrobione w domu, warzywno-owocowe, z aloesem czy mlekiem kokosowym. Zawierają wiele witamin i mikroelementów, które odżywią cały organizm. Przykładowo, dla skóry naczynkowej poleca się koktajl z dwóch buraków, grejpfruta i dwóch limonek ze względu na bogactwo witaminy C i żelaza, które wzmacniają naczynia włosowate.

2. Dokonaj paru zmian w diecie

Wzbogać swój jadłospis przede wszystkim o warzywa, a w drugiej kolejności o owoce. Wiele z nich jest dosłownie bombami witaminowo-mineralnymi, za które podziękuje Wam nie tylko cera. Wyszukuj tych, które są bogate w witaminy z grupy B, A, C, D, E, w luteinę, antyoksydanty oraz w błonnik. Oprócz tego, zbawienny wpływ na skórę mają odpowiednie tłuszcze, a dokładniej: omega-3 i omega-6. Te kwasy tłuszczowe powodują, że spada tendencja skóry do utraty wody. Można ich dostarczyć wzbogacając dietę o zdrowe tłuszcze (oliwa z oliwek, olej lniany, olej kokosowy, olej z wiesiołka, olej z czarnuszki, olej z ogórecznika, olej z pestek dyni, smalec domowej roboty), ryby, orzechy, pestki, oliwki i owoce awokado.

3. Ruszaj się

Ruch najkorzystniej wpłynie na skórę tych miejsc, które będziecie regularnie ćwiczyć. Spowoduje jej uelastycznienie, a przede wszystkim wzmocni ukrwienie. W konsekwencji cera stanie się bardziej odżywiona, promienna, gładka i napięta. A jeśli skutkiem ubocznym będzie poprawa zdrowia i kondycji, zgubienie paru kilogramów lub redukcja cellulitu, to jest to Wasza podwójna wygrana.

Jak naturalnie zadbać o skórę z zewnątrz?

1. Właściwe oczyszczanie

Najlepiej zacząć od znalezienia najlepszy dla siebie zamiennika mydła. Co prawda przez pewien czas sama używałam leczniczego mydła do oczyszczania twarzy. Niestety powodowało, że moja skóra stawała się napięta i przesuszona, by następnie szybko pokryć się ochronną warstwą sebum. Zamiana mydła na tonik, żel czy mleczko do mycia lub płyn micelarny o naturalnym, bezpiecznym składzie wyjdzie skórze na dobre. Równie ważny jest dobór odpowiedniego peelingu - przede wszystkim delikatnego, aby nie podrażnić skóry. Przykładem takiego peelingu jest peeling z kawy. Do jego wykonania potrzebna jest jedynie mielona kawa, odrobina brązowego cukru oraz olej jojoba, z pestek malin lub z pestek śliwki.

2. Pielęgnacja samymi olejami

Nie każdy olej jest odpowiedni dla każdego rodzaju cery. Przykładowo, dla alergików najlepsze będą oleje organiczne, ale rafinowane. Jest tak, ponieważ oleje rafinowane nie powodują podrażnień i o wiele rzadziej wywołują reakcje alergiczne. Podział ze względu na typ cery jest następujący:

  • dla tłustej i z problemami: oleje schnące (olej z dzikiej róży, konopny, z ogórecznika, z kiełków pszenicy, z pestek malin, z pestek winogron, jojoba,lniany), czyli takie, które szybko się wchłaniają i nie pozostawiają na skórze tłustej warstwy,

  • dla normalnej i mieszanej: oleje półschnące (olej ze słodkich migdałów, olej z pestek moreli, z pestek śliwki),

  • dla suchej i dojrzałej: oleje nieschnące (olej z awokado, olej z pestek brzoskwini, olej makadamia, oliwa z oliwek, olej ryżowy),

  • ze skłonnościami do zapychania się porów: olej z nasion bawełny, olej z pestek malin, olej z róży piżmowej, olej jojoba, olej konopny, olej z orzecha włoskiego, olej z ogórecznika, masło shea.

Dodanie do olejku kwasu hialuronowego spotęguje jego działanie nawilżające. Dobrze jest nakładać oleje na skórę zaraz po kąpieli, jeszcze przed wytarciem się. Więcej o stosowaniu olejów i ich właściwościach pojawi się już wkrótce na naszym blogu!

Olej ze słodkich migdałów jest olejem półschnącym

3. Domowe kremy z naturalnych składników

Czasami mniej znaczy więcej, dlatego warto spróbować kremów domowej roboty dostosowanych do swojego typu cery. Można przy tym również świetnie bawić się z dziećmi, gdyż do wykonania własnego kremu potrzebne będą jedynie naturalne składniki. By dodać zapachu kremom i balsamom, można dodać olejków eterycznych. Przy ich stosowaniu należy zachować ostrożność, gdyż skoncentrowane mogą podrażniać cerę. Przy cerze wrażliwej, najlepiej dodawać ich mniej, zawsze na końcu procesu przygotowywania kremów i balsamów. Przy rozpuszczaniu wosku pszczelego zalecane jest zachowanie szczególnej ostrożności. Jego rozpuszczenie będzie łatwiejsze, jeśli wcześniej go zetrzesz na tarce. Dla uzyskania lepszej, puszystszej konsystencji, można chłodzące się mieszanki ubić rózgami lub mikserem. Pamiętaj, że kremy i balsamy domowej roboty mają krótszy termin przydatności niż komercyjne kosmetyki. Należy przechowywać je w sterylnych pojemnikach, najlepiej w lodówce.

Sprawdź takżę naszą kategorię z olejkami do ciała na zimę

1. Bezzapachowy krem ochronny na mroźne dni

Składniki: 30 ml masła shea, 15 ml oleju ze słodkich migdałów, 5 ml oleju z pestek malin lub innego oleju schnącego, opcjonalnie: 10 - 20 kropli witaminy E

Wykonanie: masło shea umieść w misce w kąpieli wodnej (ok. 60oC), do momentu zmięknięcia masła. Mieszaj do przestygnięcia, dodaj oleje i wymieszaj. Gdy mieszanka osiągnie temperaturę pokojową, dodaj witaminę E.

2. Krem nawilżająco-wzmacniający na noc

Składniki: 3 łyżki masła shea, 3 łyżki oleju jojoba

Wykonanie: rozpuść masło w kąpieli wodnej (ok. 60oC), poczekaj, aż nieco ostygnie. Następnie dodaj olej i energicznie mieszaj do uzyskania jednolitej konsystencji.

Alternatywnie: 3 łyżki płynnego miodu, 3 łyżki oleju odpowiedniego do rodzaju cery; składniki wystarczy wymieszać, najlepiej wchłaniają się zaraz po kąpieli.

3. Bezzapachowy krem regeneracyjny (dobry dla dłoni)

Składniki: 40 g masła shea, 40 g oleju kokosowego, 10 ml oleju ze słodkich migdałów, 5 ml oleju z dzikiej róży, 5 ml oleju lnianego, 5 ml oleju jojoba, opcjonalnie: 10 - 20 kropli witaminy E

Wykonanie: masło shea i olej kokosowy rozmiękcz w kąpieli wodnej (ok. 60oC). Mieszaj do przestygnięcia, dodaj oleje, a po osiągnięciu do temperatury pokojowej - dodaj witaminę E.

4. Krem łagodząco-odżywczy na popękaną skórę

Składniki: 30 ml oleju z pestek winogron, 30 ml wody różanej, 60 g wosku pszczelego, opcjonalnie 5 - 10 kropli witaminy E

Wykonanie: do rozgrzanego oleju (ok. 70oC) dodaj wosk pszczeli. Wymieszaj, aby ułatwić jego rozpuszczenie. Zagotuj wodę i powoli dodawaj ją do oleju z woskiem, cały czas mieszając. Kiedy mieszanka całkowicie ostygnie, dodaj witaminę E.

5. Balsam regeneracyjno-odżywczy do ciała

Składniki: 50 ml oleju ze słodkich migdałów, 25 ml oleju z awokado, 15 g wosku pszczelego, 30 ml wody różanej, opcjonalnie 5 - 10 kropli witaminy E

Wykonanie: do podgrzanych olejów (ok. 70oC) dodaj wosk pszczeli. Zagotuj wodę i powoli dodawaj ją do oleju z woskiem, cały czas mieszając. Kiedy mieszanka całkowicie ostygnie, dodaj witaminę E.

Mamy nadzieję, że Wasza skóra przetrwa nadchodzący sezon mroźnego, suchego powietrza w nienaruszonym stanie. Bardzo chętnie dowiemy się również, jakie są Wasze sposoby na ochronę cery, czy przepisy na domowe kremy i balsamy. Zapraszamy do dzielenia się wiedzą w komentarzach :)

Justyna Maserak

Podróżniczka, autorka bloga podróżniczego. Z wykształcenia filolog angielski. Testuje i opowiada o eko produktach z najdalszych zakątków świata.

W życiu staram się dokonywać świadomych wyborów. Sięgam po te, które wydają mi się najlepsze, ponieważ często niemożliwym jest dokonanie wyboru idealnego. Przypadła mi rola nieco tradycyjnej żony i z tego powodu to ja najczęściej wybieram jedzenie dla naszej, póki co, dwuosobowej rodziny. Stąd moje zainteresowanie zdrowym odżywianiem. Oprócz tego często z mężem podróżujemy – dzięki temu uczymy się wielu rzeczy, uwrażliwiamy na pewne sprawy, przez co czujemy wagę dokonywania ekologicznych i naturalnych wyborów także pod względem odżywiania. A są to częstokroć wybory niejednoznaczne i trudne, zwłaszcza w czasach globalizacji.

Wychodzę z założenia, że uczymy się przez całe życie i nie należy bać się popełniania błędów, co nie oznacza, że mamy ich nie unikać, jeśli to możliwe. Stąd zakładam, że moja obecna wiedza nie jest ostateczna oraz może stać się nieaktualna.

Jeżeli moje teksty będą dla Was przydatne, podzielcie się nimi ze znajomymi. Może i im się przydadzą?

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.

Informacje dotyczące plików cookies

Ta witryna korzysta z własnych plików cookie, aby zapewnić Ci najwyższy poziom doświadczenia na naszej stronie.

Zarządzanie plikami cookies

Ładowanie...